Komentarz dr Agnieszki Łady przed wizytą Angeli Merkel w Polsce

„Oba kraje nie chcą podziałów w Europie, np. większego zamykania się strefy euro, co postulują politycy francuscy”

- Wizyta Angeli Merkel nie będzie przełomem w relacjach polsko-niemieckich, lecz ważnym krokiem w konsultowaniu stanowisk dotyczących kształtu Europy przed Brexitem. Jest też dowodem, że kanclerz poważnie podchodzi do współpracy polsko-niemieckiej - uważa ekspertka Instytutu Spraw Publicznych, dr Agnieszka Łada, która wróciła właśnie z dwumiesięcznego pobytu w największym niemieckim think tanku politycznym Stiftung Wissenschaft und Politik.

- Przez ostatnie tygodnie miałam ponad p spotkań z niemieckimi politykami, dyplomatami, urzędnikami, ekspertami czy przedstawicielami biznesu. Wszyscy podkreślali, że Polska jest dla Niemiec ważnym partnerem i liczą na dobrą współpracę na arenie europejskiej i bilateralnej - mówi Łada.

- To nieprawda, że Niemcy są zainteresowane rolą hegemona, jaką tak chętnie niektórzy im przypisują. Faktycznie zaś są świadome swojej roli państwa, od którego oczekuje się nadawania tonu dyskusjom. W tym celu chcą jednak konsultować i rozmawiać z partnerami - dodaje. Jej zdaniem Angela Merkel, która 7 lutego przyjeżdża do Warszawy, ma swoją wizję Europy, która jest podobna do polskiej.

- Oba kraje nie chcą podziałów w Europie, np. większego zamykania się strefy euro, co postulują politycy francuscy. Także mechanizmy gospodarcze w Polsce i Niemczech oceniane są od lat podobnie. Kanclerz jest też orędownikiem utrzymania sankcji przeciw Rosji. Niemieccy dyplomaci, politycy czy eksperci mówią wprost – liczymy na Polskę i chcemy z wami współpracować.

Polska, jako kraj spoza strefy euro, nie będzie wprawdzie uczestniczyć w niektórych decyzjach i przez to jej pozycja jest słabsza, ale to właśnie Niemcy zwykle starały się nie pomijać krajów nie należących do tej strefy w kształtowaniu przyszłości Europy.

- Tutaj wiele zależy od polskiego rządu, aby pokazywać, że Polsce zależy na współpracy. Trzeba wychodzić z propozycjami, konsultować je z Niemcami. Przeszkodą czy barierą dla zacieśniania współpracy, zdaniem ekspertki, są obecnie często nieprawdziwe oceny działań drugiego kraju, brak zaufania, niechęć do bliższego poznania opinii, czy wręcz zakładanie złej woli.

Zdaniem Agnieszki Łady konieczne są w tym celu dalsze wysiłki i praca na rzecz lepszego zrozumienia potrzeb i stanowiska drugiego kraju.

- Potrzebujemy bezpośrednich rozmów, spotkań, wymiany poglądów. Warto inwestować we wzajemne poznanie i obalanie stereotypów, dopiero wtedy zrozumiemy, że nasze opinie wcale nie są tak dalekie od siebie - mówi Łada. Narzędziem, jakie jest konieczne, jest też władanie językiem drugiego kraju.

Czytaj więcej o wzajemnym postrzeganiu się Polaków i Niemców:

A. Łada (współpraca: Jacek Kucharczyk, Gabriele Schöler),, Barometr Polska – Niemcy 2016. Polacy i Niemcy o sobie nawzajem 25 lat po podpisaniu Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy http://www.isp.org.pl/barometr2016/pl/

Czytaj więcej o bilansie relacji polsko-niemieckich:

IP/07/02/2017