KONKURSY I OLIMPIADY

Studia podyplomowe

 
Hemarex
 
Super Mind

Ostatnio najpopularniejsze

Kacper z Włodawy prosi o pomoc
 
Kategoria Włodawa

Kacper urodził się 11 grudnia 2009 roku. Krótko potem rodzina dowiedziała się że chłopczyk jest jest chory na Mukowiscydozę. Diagnoza brzmi jak wyrok  "on umrze, proszę się z tym oswoić, tego się nie da wyleczyć". Jednak rodzice postanowili walczyć.
Mukowiscydoza to nie tylko choroba oddechowa. Z tym najczęściej się kojarzy, bo  w oskrzelach zalega śluz, powoduje zapalenia, duszność, kaszel. Chwyta za gardło jak niewidzialny wróg, odbiera oddech. To jednak nie wszystko. To choroba ogólnoustrojowa, przewlekła, atakująca organizm kompleksowo. Atakuje układ pokarmowy, zaburza przyjmowanie pokarmów, upośledza rozwój fizyczny, powoduje chroniczne zmęczenie. Napędza nawracające infekcje, skazując chorego na łóżko i szpital. Pierwsze 18 miesięcy życia Kacpra to życie w kratkę: dom – szpital – dom. Infekcje, bakterie, zapalenia. To trzeci syn, jednak nowa rzeczywistość, nowa choroba – wszystkiego trzeba się uczyć od początku. Inhalacje, drenaże, leki, enzymy...
Ciężko jest się tego nauczyć. Ale dla dziecka trzeba. Jednak gdy już się udaje, następuje kolejny policzek od losu, Gorączka, wymioty, sine usta. Kacper mdleje na rękach. „Ratujcie go, on umiera!“ krzyczy mama wbiegając do szpitala z nieprzytomnym dzieckiem na rękach. Fantastyczni lekarze, szybkie badanie, karetka do Lublina, rozpoznanie niedrożności. Decyzja o operacji. Kacper na wpół żywy wjeżdża na blok operacyjny. "Dajcie im chwilkę“ zatrzymuje łóżko z chłopcem jedna z lekarek. Patrz w oczy rodzicom. „Niech mają szansę się pożegnać…" Po policzkach rodziców spływają łzy. Po tych Kacpra również. Jakby wiedział, że może tego nie przeżyć...
Operacja się kończy. Kacper jest waleczny. Chce żyć – uśmiechają się lekarze. Jest ciężko. Ale Kacper dochodzi do siebie. Takich chwil jest jeszcze kilka. Mukowiscydoza to podstępny wróg. Czasem wydaje się, że odpuszcza, by po chwili zaatakować ponownie. Chwilami znienacka dusi. Chwilami atakuje serią ciosów. Odbiera siły. Niszczy od środka, zachowując pozory normalności. Kacper jednak nie poddaje się. Ma zmiany w płucach, powiększoną wątrobę, bardzo niską wagę, ale to twardziel. Jeździ na rowerze. Uwielbia tańczyć. Mówi, że ma jeszcze tyle do zrobienia. To jednak tylko dziecko. Chwilami nie daje rady. Są chwile, gdy mówi, że już nie może. Że chce tylko odpocząć.
Kamizelki chronią przed zimnem, urozmaicają strój. Być może masz kilka w swojej szafie. Kacper też chciałby. Kamizelka, której potrzebuje, jest jednak specjalna. Ułatwia oddychanie. I ratuje życie. To system oczyszczający drogi oddechowe. Kamizelka drenażowa, bo tak brzmi jej nazwa, uciska klatkę piersiową, wypierając śluz z oskrzeli. Następnie przesuwa go do górnej partii dróg oddechowych. Stamtąd łatwo go można usunąć, kaszląc lub przez ssak. W ten sposób zapobiega się zaleganiu śluzu w oskrzelach, a tym samym dusznościom i namnażaniu się bakterii. Niestety, kamizelka, której potrzebuje Kasper, kosztuje więcej niż te od najdroższych projektantów. Dlatego Kacper prosi o pomoc.
By wesprzeć chłopca nie trzeba nawet wychodzić z domu. Wystarczy kilka kliknięć myszką. Wpłat można dokonywać za pomocą portalu siepomaga.pl (https://www.siepomaga.pl/kamizelkadlakacpra ). Każda złotówka zwiększa szanse Kacpra na normalne życie!

Kacper z Włodawy prosi o pomoc
 

Informacja: UM Włodawa

Opracowanie: Iwona Pańko

31/03/2016
 
Copyright 2024 interwizja.edu.pl.
Copyright © Interwizja.edu.pl 2006 - 2016. Wszystkie prawa zastrzezone.