Podsumowanie tygodnia 21 - 29 marca 2016 Sąd Okręgowy: bojkot piwa niezgodny z prawem
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie dotyczącej bojkotu piwa znanej marki. Sąd uznał, ze zachowanie stanowiło czyn nieuczciwej konkurencji godzący w dobra spółek –właścicieli marki. Sąd zobowiązał fundację, która zorganizowała akcję do zapłacenia 5 tys. na cele społeczne oraz opublikowania przeprosin na Facebooku. Wyrok jest nieprawomocny. Dwa lata temu pozwani działacze zorganizowali akcję wylewania piwa jednego ze znanych browarów. Była to odpowiedź na homofobiczne wpisy, jakie umieścił na Facebooku prezes spółki, która jest właścicielem browaru. Dodatkowo działacze zrezygnowali ze sprzedaży piwa tej marki w należącym do nich lokalu. Po kilku dniach w ich ślady poszło kilka innych pubów w Warszawie i innych miastach Polski. Spółki dotknięte bojkotem uznały takie działanie za czyn nieuczciwej konkurencji i złożyły przeciwko organizatorom akcji pozew o odszkodowanie. Sąd Okręgowy przyznał rację powodom. Uzasadniając wyrok, wskazał, że bojkot zorganizowany przez pozwanych nie służył żadnym ważnym celom społecznym. Zdaniem sądu bojkot powinien skłaniać danego przedsiębiorcę do określonego zachowania. Bojkot mógłby być uzasadniony, gdyby np. służył zmuszeniu określonego przedsiębiorcy do zaprzestania dyskryminowania danych osób w zatrudnieniu. W tej sprawie, według sądu, o takim celu nie mogło być jednak mowy, ponieważ prezes spółek produkujących piwo przeprosił już za swoją wypowiedź. Bojkotujący domagali się więc tak naprawdę zmiany poglądów przez prezesa spółek, a taki zamiar nie może uzasadniać podjętych przez nich działań. Co więcej, sąd zaznaczył, że nie można przypisywać spółkom będącym właścicielami marki piwa poglądów wyrażonych na prywatnym profilu ich prezesa. W sprawę zaangażowana jest HFPC, która złożyła opinię prawną do Sądu Okręgowego. „Przeanalizowaliśmy dopuszczalność sankcjonowania bojkotu ekonomicznego w świetle orzecznictwa ETPC i Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych” – mówi Katarzyna Wiśniewska, prawniczka HFPC. „Oba sądy stoją na stanowisku, że gwarancjami wolności ekspresji objęte są nie tylko «klasyczne» formy komunikacji, takie jak słowo czy pismo, ale i niektóre zachowania symboliczne, w tym i bojkot” – dodaje Katarzyna Wiśniewska. Stopień ochrony wypowiedzi zależy jednak od ich celu, a więc od tego, czy dotyczą one spraw istotnych dla debaty publicznej, czy są komercyjne (np. reklama). Z tego względu według HFPC kluczowe dla rozstrzygnięcia sprawy jest ustalenie motywacji pozwanych. W przypadku wykazania, że zorganizowana przez pozwanych akcja była sprzeciwem wobec, ich zdaniem, niedopuszczalnych wypowiedzi prezesa spółek, należałoby uznać, że działali oni w ramach konstytucyjnie gwarantowanej wolności słowa. „Bojkot motywowany światopoglądowo jest instrumentem, po który w wielu państwach od lat sięgają zarówno środowiska liberalne, jak i konserwatywne, i przyjęcie, że może on stanowić czyn nieuczciwej konkurencji, byłoby nadmierną ingerencją w wolność ekspresji” – tłumaczy Marcin Szwed, prawnik HFPC. Polska nie może uchylić się od zobowiązań w sprawie przyjmowania uchodźców
Premier Beata Szydło stwierdziła, że nie widzi obecnie możliwości przyjmowania uchodźców przez Polskę. Jest to konsekwencja stanowiska polskiego rządu, który wprost wyrażał swoją niechęć wobec mechanizmu relokacji. Jednocześnie polskie władze w żaden inny sposób nie przyczyniały się do konstruktywnego rozwiązania kryzysu uchodźczego. HFPC apeluje do polskiego rządu o realizację swoich zobowiązań i przyjęcie całej zadeklarowanej kwoty uchodźców. Stanowisko rządu jest nie tylko niezgodne z zobowiązaniami Polski wynikającymi z ustaleń na szczeblu UE, ale też wyraźnie pokazuje niechęć do niesienia pomocy osobom, które zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów w obawie o życie i zdrowie. Uchodźcy najczęściej uciekają przed wojną i terrorem i dlatego nie można ich utożsamiać z tymi, którzy dopuszczają się aktów terroryzmu zarówno w Syrii, jak i w Europie. Łączenie zamachów terrorystycznych z uchodźcami jest wyrazem populizmu i jedynie wzmacnia fałszywe wyobrażenia na ten temat. Uchodźcy przyjeżdżają do Polski od początku lat 90. Nie można więc stwierdzić, że Polska i Europa nie są gotowe na ich przyjmowanie. Co roku wnioski o nadanie statusu uchodźcy składa w Polsce kilka tysięcy cudzoziemców, w tym także tych pochodzących z Syrii, Iraku i Afganistanu, i do tej pory nie miało to negatywnych konsekwencji dla Polski i polskich obywateli. W ramach systemu relokacji Polska miała w tym roku przyjąć zaledwie czterystu uchodźców. Ich przyjęcie miała poprzedzić szczegółowa weryfikacja pod kątem bezpieczeństwa. Do dziś żaden cudzoziemiec nie został jednak relokowany do Polski. Omówienie orzeczenia ETPC przygotowane przez adw. Marka Antoniego Nowickiego Prezentujemy orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Blokhin przeciwko Rosji. Omówienie zostało przygotowane przez adw. Marka Antoniego Nowickiego, byłego sędziego w Europejskiej Komisji Praw Człowieka w Strasburgu. Ivan Błochin, 12-letni chłopiec cierpiący na nadpobudliwość psychoruchową (ADHD) został zatrzymany z zarzutem dokonania wymuszenia na dziewięcioletnim dziecku z sąsiedztwa. Sąd rejonowy zarządził umieszczenie go na 30 dni w areszcie tymczasowym dla nieletnich w celu „skorygowania jego zachowania”. W skardze do Trybunału Błochin zarzucił, że warunki w ośrodku były nieludzkie i nie miał tam właściwej opieki medycznej.Wyrok zapadł 23 marca 2016 r. Omówienie dostępne jest tutaj. Kto będzie kolejnym sędzią TK? 29 marca upływa termin zgłoszenia kandydatów na sędziego Trybunału Konstytucyjnego na zwalniające się stanowisko sędziego TK (27 kwietnia 2016 r. kończy się kadencja sędziego M. Granata). W związku z tym koalicja organizacji pozarządowych monitorująca wybory sędziów TK apeluje do posłów o „przeprowadzenie wyboru sędziego TK w sposób, który zagwarantuje szacunek dla Konstytucji i przejrzystość procedury oraz umożliwi publiczną debatę o kandydatach”. W wydanym stanowisku organizacje przypominają, że w dalszym ciągu Prezydent RP nie odebrał ślubowania od trzech sędziów wybranych w październiku 2015 r. „Obowiązek odebrania ślubowania wynika z wyroków TK z 3 i 9 grudnia, które mają moc powszechnie obowiązującą. Niezbędny w demokratycznym państwie prawa szacunek dla Konstytucji RP wymaga wykonania tych orzeczeń przez właściwe organy władzy publicznej” – czytamy w stanowisku. Komentarze ekspertów HFPC w mediach Prezentujemy komentarze ekspertów HFPC do najważniejszych wydarzeń ubiegłego tygodnia dotyczących wszystkich obszarów naszego zaangażowania: wolności mediów, dyskryminacji, monitorowania procesu legislacyjnego, problemów uchodźców i migrantów, działalności na rzecz praw człowieka w państwach byłego bloku wschodniego czy też spraw precedensowych. Barbara Grabowska-Moroz na antenie TOK FM mówiła o założeniach nowego projektu ustawy antyterrorystycznej, przedstawionego na konferencji prasowej 24 marca 2016 r. „Projekt musi być bardzo poważnie rozważony i analizowany, ale nie jestem przekonana, że projektodawca, czyli Ministerstwo Sprawiedliwości, podchodzi poważnie do procesu legislacyjnego. To jest coś, co powinno być nie tylko bardzo szybko włożone do Sejmu i jeszcze szybciej uchwalone, tylko coś, co powinno być przedyskutowane. To jest ustawa, która będzie ingerować w nasze życie prywatne” – powiedziała Barbara Grabowska-Moroz. Agnieszka Mikulska-Jolles, ekspertka HFPC, brała udział w rozmowie związanej z obchodami Międzynarodowego Dnia Walki z Dyskryminacją Rasową i przedstawiła obecną sytuację cudzoziemców w Polsce: „W badaniach społecznych nienawiść do cudzoziemców, migrantów i islamu to domena przede wszystkim młodych ludzi, co jest zaskakujące. Zawsze w badaniach dotyczących tolerancji młodzi byli tą otwartą grupą, a teraz wszystko uległo odwróceniu” – powiedziała Agnieszka Mikulska-Jolles. Agnieszka Chmielecka i Daniel Witko tłumaczyli w rozmowie z Anną Gmiterek-Zabłocką z TOK FM, jak przełamują stereotypy wobec uchodźców podczas warsztatów „Prawa cudzoziemców – prawa człowieka”. „Chcemy uczyć choćby o tym, że cudzoziemcy mają prawo do wyznawania swojej religii, że gwarantują im to przepisy i międzynarodowe, i nasze krajowe” – powiedziała Agnieszka Chmielecka, edukatorka HFPC. Daniel Witko, prawnik, dodaje: „Staram się przekazywać wiedzę: […] że około 80 procent osób, które ubiegają się o ochronę międzynarodową w Polsce, ostatecznie z Polski wyjeżdża, bo nie są zainteresowane tym, by u nas dłużej przebywać”. informacja: Helsińska Fundacja Praw Człowieka
opracowanie: Iwona Pańko
30/03/2016
|