Komentarz sportowy: Polska ma nareszcie rekordzistkę świata w sprincie

REWELACJA

To wydarzenie było tak niespodziewane, że śmiało określić je można mianem rewelacji. A miało ono miejsce podczas halowego mitingu lekkoatletycznego

Copernicus Cup w Toruniu w dniu 12 lutego br. Brali w nim udział najlepsi zawodnicy polscy i część zagranicznych. Wśród licznych konkurencji, były biegi sprinterskie kobiet i mężczyzn, w tym bieg pań na 60 metrów. W nim też wystartowała najlepsza nasza sprinterka młodego pokolenia – EWA SWOBODA. I to ona stała się największą gwiazdą tego mityngu, bijąc rekord świata juniorek. Osiągnęła rewelacyjny wynik 7,07 sekundy. Z wrażenia aż się popłakała sama zawodniczka. Pobiegła niczym jamajski sprinter, trzykrotny mistrz olimpijski, Usain Bolt. Jej styl biegania jest pełen swobody i luzu na całym dystansie, płynny w zmaganiu się z pokonywaną na bieżni przestrzenią.

Nazwisko nowej rekordzistki warto zapamiętać, bo to wyjątkowy talent sprinterski. Dotychczas była mało może znana, więc  dodam, że ma 18 lat, wywodzi się z Żor, 62-tysięcznego miasta powiatowego w województwie śląskim. Będzie o niej głośno w tym i najbliższych latach, tak w kraju, jak i za granicą.

Warszawa, 13 lutego 2016 r.                             Mikołaj ONISZCZUK