Podczas Jesiennej Zbiórki Żywności w dniach 2-3 października wolontariusze siedleckiej Caritas będą zbierać w wybranych sklepach artykuły żywnościowe, które trafią do najuboższych w diecezji.

Caritas Diecezji Siedleckiej każdego roku dwukrotnie przeprowadza w ramach akcji zbiórki artykułów spożywczych z długotrwałym okresem przydatności (wiosną i jesienią). Tym razem towarzyszy jej hasło „Podziel się z potrzebującymi tym, czego im brakuje”.

Trafią do koszyka

Do koszyka można włożyć m.in.: mąkę, cukier, makaron, różnego rodzaju kasze, ryż, płatki kukurydziane, dania gotowe, olej, konserwy mięsne i warzywne, dżemy, słodycze (batony, czekolady, herbatniki, orzechy i bakalie). Wolontariusze włączający się w akcję należą do Szkolnych Kół Caritas (SKC), Parafialnych Zespołów Caritas (PZC) oraz Centrum Wolontariatu. Będą zbierać żywność na terenie: Siedlec, Białej Podlaskiej, Międzyrzeca Podlaskiego, Radzynia Podlaskiego, Parczewa, Garwolina, Łukowa, Wohynia, Ryk, Miastkowa Kościelnego, Dubeczna, Stężycy, Łomaz i miejscowości Ulan Majorat. Produkty można podarować w wybranych małych sklepach osiedlowych i dużych sklepach sieciowych takich jak: Biedronka, Carrefour, Kaufland, Lewiatan, Społem Lux, Stokrotka, Topaz.

Czuję, że pomagam

- Zbiórka żywości daje mi poczucie, że pomagam innym ludziom. Czasami są ludzie biedniejsi od nas i wtedy możemy im pomóc biorąc czynny lub bierny udział. Czynny oznacza kupować samemu, a bierny - zachęcać do zakupu, stojąc w sklepach. Jest to dla mnie wielka satysfakcja. Moje motto brzmi "Rób drugiemu, co Tobie jest miłe". Chodzi o to, że gdybym ja była w podobnej sytuacji, chciałabym aby ktoś mi pomógł. Zawsze stawiam sobie pytanie : A gdybym ja była na jej/jego miejscu, to co bym zrobiła? Dlatego właśnie pomagam i uważam, że jest to bardzo potrzebne – mówi Weronika, uczennica Publicznego Gimnazjum nr 3 w Siedlcach.

Zdziałać dużo dobrego

- Od 3 lat chodzę już na zbiórki z SKC. Do pierwszej zachęciła mnie Pani od matematyki. Na początku nie wiedziałam, jak to będzie wyglądać, chociaż nie raz widziałam uczniów w sklepach, którzy zbierali jedzenie. Okazało się, że to bardzo przyjemne zadanie. Nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale to dzięki mojej pracy, jakaś rodzina dostawała najpotrzebniejsze produkty spożywcze i nie musiała martwić się, czy następnego dnia będą mieli co włożyć do garnka. Niby taka zwykła 2 lub 3 godzinna zbiórka, a może zdziałać tyle dobrego. Każdy uśmiech, od osób ofiarowujących jedzenie, dodaje sił do dalszego zbierania. Chodzę na zbiórki, bo skoro ja coś mam, to czemu inni nie mają mieć. Przecież nic mi nie zaszkodzi, a innym może sprawić ogromną radość. Gdy pójdę już do liceum, mam nadzieję, że też będę mogła uczestniczyć w podobnych zbiórkach – mówi Natalia z Gimnazjum nr 3 w Siedlcach.

Pomóc potrzebującym

- Moim zdaniem, pomoc jest rzeczą oczywistą. Wielu ludzi jej potrzebuje, chociaż często jej nie otrzymują. Koło Caritas daje potrzebującym to czego potrzebują - pomoc. Nie każdy z nas ma pieniądze na produkty spożywcze. Nie raz spotkałam się z osobami bardzo ubogimi, które nie miały za co kupić jedzenia. Wierzę, że moja praca w Kole Caritas ma sens. Wokół nas jest wielu potrzebujących, lecz aby ich zauważyć, trzeba tego chcieć. Zachęcam wszystkich do udzielania się w takich charytatywnych akcjach, ponieważ jest to własny, ogromny sukces - bezinteresowna pomoc bliźnim – mówi Anna z Gimnazjum nr 3 w Siedlcach.

Informacja: Caritas Diecezji Siedleckiej

Opracowanie: Monika Pawlonka