KONKURSY I OLIMPIADY

Studia podyplomowe

 
Hemarex
 
Super Mind

Ostatnio najpopularniejsze

PRZYSZŁOŚĆ TWORZYMY DZISIAJ
 
Kategoria oniszczuk

 

 

A jak?  Mówiono o tym konkretnie i rzeczowo w czasie II Wschodniego Kongresu Gospodarczego, który odbył się  w dniach 24 – 25 września br. w Białymstoku. Omówiono na nim wszystkie priorytety rozwojowe Podlasia, w tym inwestycje, eksport i konkurencyjność. Była w tym strategia, ambicje i plany. To wielce pożyteczna impreza informacyjno – promocyjna w której udział  wzięło ponad tysiąc uczestników w tym eksporterzy członkowie Stowarzyszenia Eksporterów Polskich i około stu prelegentów, w tym polityków, przedstawicieli polskich i zagranicznych firm, ekspertów i naukowców. Byli więc reprezentanci Białorusi, Ukrainy i Litwy, ale i z innych krajów europejskich. Podlasie utrzymuje bowiem ścisłe kontakty z kilkoma regionami Włoch, Francji, Niemiec i Szwecji. A z naszej  strony – uczestniczyli wysocy rangą i kompetentni przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki i Spraw Zagranicznych, z wicepremierem i ministrem gospodarki Januszem PIECHOCIŃSKIM na czele.

                         MOŻLIWOŚCI REGIONALNE WSPÓŁPRACY

Tych nie brakuje w żadnej z dziedzin i są one wielorakie. Sam Białystok jest tego potwierdzeniem, nie mówiąc już o całym województwie podlaskim.

Potencjał gospodarczy województwa, to przemysł spożywczy, lekki, drzewny, budowlany i maszynowy. Jedną  z wizytówek eksportu, znanego i wyróżnianego za wyniki, jest Spółdzielnia Mleczarska „Mlekpol” z Grajewa czy spółka „Pronar” z Narwi. 300 – tysięczny Białystok jest nie tylko stolicą administracyjną regionu, ale wszechstronnym i dynamicznym centrum gospodarczym, naukowym i kulturalnym. Bezdyskusyjny atut! Mówili o tym zarówno Marszałek Województwa Podlaskiego, Mieczysław BASZKO, wojewoda podlaski, Andrzej MEYER, jak i Prezydent Białegostoku, Tadeusz TRUSKOLASKI.

                                     NA CO LICZYMY?

Na konstruktywne współdziałanie  z naszej strony, a my na to samo ze strony naszych partnerów. Ukraina czy Białoruś liczą zwłaszcza na wsparcie inwestycyjno – kapitałowe, bo czego jak czego, ale pieniędzy im brakuje, jak kani dżdżu. Cenią sobie nasze wsparcie polityczne, w tym na forum unijnym, ale na wsparcie ekonomiczne przede wszystkim. Szerzej na ten temat mówiono - tak w czasie sesji plenarnej, jak i dyskusji. Akcentowano potrzebę i gotowość odbudowy koniunktury wzajemnych relacji ze wszystkimi wschodnimi sąsiadami, w tym także z Rosją. Jak podkreślił to Janusz Piechociński – gospodarka dzisiaj, to partnerstwo w relacjach między państwami, narodami  i firmami.

                                WYZWANIA I DROGI WYJŚCIA

Im to poświęcono najwięcej uwagi. Chodzi o zahamowanie i przeciwdziałanie tendencjom spadowym w handlu z Ukrainą i Rosją. Chodzi o powrót na ścieżkę wzrostu ze wszystkimi krajami wschodnimi. Ponieważ jej na razie za bardzo nie widać, trzeba robić to, co się da, ale w żadnym razie, nie opuszczać rąk, demonstrując bezsilność. Nie ma sytuacji bez wyjścia. Liczą się postawy aktywne i konstruktywne, w tym także tego typu spotkania władz decyzyjnych  z realnym sektorem życia gospodarczego.I w ten sposób Podlasie, jako struktura regionalna, wpisało się pozytywnie i konstruktywnie  w ogólnokrajowy nurt inicjatyw i działań prorozwojowych gospodarki i międzynarodowej współpracy ekonomiczno – handlowej. A potrzeba taka istnieje choćby z uwagi na fakt, że województwa - podlaskie, warmińsko – mazurskie, świętokrzyskie, lubelskie i podkarpackie – zamieszkałe przez 21% ludności kraju, wytwarzając 15% krajowego PKB, eksportują jedynie 9% swojej produkcji. Sprzyjać temu będzie niewątpliwie realizacja Programu Operacyjnego Polska Wschodnia. Ale żeby osiągać cele, gospodarka musi być konkurencyjna i sprawna. A to zależy od naszej aktywności i sprawności działania. Opinie i wnioski z Kongresu również dobrze temu posłużą. I wszystko byłoby dobrze, ale już w trakcie pisania tego komentarza – dotarła do mnie dość trwożna wiadomość z Kijowa. Oto bowiem Bank Światowy pogorszył prognozy dotyczące gospodarki Ukrainy. Według nich – spadek PKB Ukrainy w bieżącym roku ma wynieść aż 12%, a inflacja – 50%. Groza! Znane u nas pytanie „jak żyć?” jest w tej sytuacji w pełni zasadne. A co czeka Ukrainę w dalszych latach?  Według tegoż Banku – w 2016 r. PKB ma wzrosnąć o 1%, w 2017 – o 2%, a w 2018 o 3%. Inflacja w 2016 r. ma wynieść 23,4%. A co z zadłużeniem zewnętrznym? W roku bieżącym wyniesie 156,7% PKB, w przyszłym roku 143,9% PKB, w 2017 r. – 135,7% PKB a w 2018 – 126,8% tegoż PKB. Dane NBU Ukrainy są bardziej optymistyczne, bo prognozują wzrost PKB w 2016 r. o 3,1%, a inflację na poziomie 12%. To partnerstwo gospodarcze z Ukrainą będzie  więc trudne. I może dlatego dobrze się stało, że mówiono o nim z troską  i realnie na Kongresie.

Warszawa, 26 września 2015 r.                      Mikołaj ONISZCZUK

 
Copyright 2024 interwizja.edu.pl.
Copyright © Interwizja.edu.pl 2006 - 2016. Wszystkie prawa zastrzezone.