Menu główne
Ostatnio najpopularniejsze
NIE BYŁOBY AŻ TYLE PLUSÓW |
Wczoraj, 29 stycznia, minęła 25 rocznica rozwiązania PZPR. Nie da się ukryć, to już ćwierć wieku! Fakt historyczny i okrągła data! Rocznica więc znacząca… A jeżeli tak, to trzeba by przypomnieć, że gdyby nie upadła PZPR, to: - nie byłoby zmiany ustroju na lepszy, bo kapitalistyczny, gdzie wszystko dla ludzi, zwłaszcza dla bogatych, - nie byłoby Solidarności i bezgranicznie wolnych związków zawodowych, - nie byłoby tylu kombatantów czyli ofiar reżimu komunistycznego, z powodzeniem rządzących w partiach opozycyjnych, - nie byłoby naszego członkostwa w Unii Europejskiej i w NATO, a Zachód byłby do dziś głównym wrogiem ludzkości, o czym pamięta już tylko Putin, - nie byłoby wolności i demokracji… Byłoby źle albo i jeszcze gorzej, a jest dobrze i to tak, że już trudno wytrzymać. A tak, jak się człowiek wygada i wyprotestuje, to i duchowo się wzmocni, i kopalnie staną się rentowne, a i eksport rolno – spożywczy do Rosji – ruszy z kopyta. Same plusy! A tu tymczasem, o rocznicy prawie nic lub półgębkiem. Wszystko jakby zgodnie z przysłowiem, że „milczenie jest – złotem”. Ale dobre i to, bo złota nie mamy, franków szwajcarskich nabraliśmy, a jest kłopot ze spłatą. Dobrze, że mamy chociaż…przysłowie. Warszawa, 30 stycznia 2015 r. Niezależny OBSERWATOR |