Władza Rosji – co dzień

Nastrój świata – psuje
Wojną z Ukrainą
Wszystkich – deprymuje

W tym, co Kreml wyprawia
Jest bezmiar obłudy
Mierzyć ją już można…
W tonach, nie na pudy

To już jest po prostu
Wręcz – kompromitacja
Bezhołowie pełne
Czyli – abnegacja

Broń śle przez granicę
Konflikt – eskaluje
Krym, Ługańsk i Donieck
Siłą – okupuje

Zakręceniem kurka
Gazowego – grozi
Stosunki z Kijowem
I z Europą – mrozi

Gdzie w tym wszystkim – rozum?
Gdzie rozsądna głowa?
Zdrajcę – rusofila
Po co w Soczi – chowa?

Za ten bezsens – grube
Miliardy Ruś – płaci…
Autorytet – przy tym…
W świecie – mocno traci!

Niezależny OBSERWATOR
Warszawa, 15 czerwca 2014 r.