KONKURSY I OLIMPIADY

Studia podyplomowe

 
Hemarex
 
Super Mind

Ostatnio najpopularniejsze

UKRAINA NA PROGU PRZEMIAN
 
Kategoria oniszczuk


Komentarz z cyklu: trzeba patrzeć w przyszłość czyli… 
                                                                                    
O tej spuściźnie po rządach teamu Janukowycz – Azarow trzeba koniecznie wiedzieć, bo bez tego nie da się realnie ocenić, z jakiego punktu startuje aktualna ekipa rządząca na Ukrainie. Ta potrzeba wynika z dwóch powodów. Po pierwsze, pozwoli na przeciwstawienie się  fałszywej propagandzie politycznej, lansowanej przez rosyjskie media. A po drugie – przed bliskimi już kampaniami wyborczymi, uzmysłowić gigantyczną skalę problemów do rozwiązania w interesie społeczeństwa ukraińskiego. Bo bez tego, całą winę za gospodarczą „bryndzę” ukraińską, perfidna propaganda rosyjska przerzuci na „ zamachowców” i „bandę nazistów i faszystów” z Majdanu. A ponieważ skala zapaści gospodarczej Ukrainy jest strukturalna i głęboka, a jej naprawa potrwa czas jakiś, przy rozbudzonych nadziejach na lepsze, może sprawić wrażenie w odczuciu opinii społecznej, że nowa władza nie jest zdolna lub nie potrafi zła naprawić i zmienić. Żeby tym ewentualnościom zapobiec, już teraz rząd Arsenija  Jaceniuka i Rada Najwyższa pod przewodnictwem Aleksandra Turczynowa, powinna doprowadzić do świadomości wszystkim Ukraińcom i  upowszechnić szeroko - dwa dokumenty, obejmujące bilans negatywów spowodowanych  i odziedziczonych po rządach niekompetentnej ekipy Janukowycza, a na tym tle – merytoryczny, fachowy program stopniowej naprawy i dalszego rozwoju społeczno – gospodarczego kraju.
 Co w obu dokumentach mogłoby czy powinno się znaleźć?. To nie są jakieś  „zapędy” dyrektywnego instruktażu, a po prostu sugestie indykatywne, wynikające z oglądu ukraińskich realiów, a podyktowane zwykłą, dobrosąsiedzką  życzliwością. W ocenie negatywów spuścizny – znaleźć się powinny tak problemy społeczne, jak i gospodarcze, rzutujące na degradację pozycji Ukrainy w europejskiej i światowej przestrzeni, a na tym tle – na regres jej efektywności, nowoczesności i konkurencyjności. Przykładów aż nadto - od braku racjonalnej polityki gospodarczej począwszy, po konkretne przedsięwzięcia realizacyjne i wdrożeniowe, tak w skali makro, jak i mikro. Idąc od góry – nie było i nie ma polityki proeksportowego i proinnowacyjnego rozwoju, tak w skali kraju, jak i regionów. Brak polityki restrukturyzacji w przemyśle, rolnictwie, nie mówiąc już o sektorze usług. Brak reform społeczno – gospodarczych w ogóle. Nie ma żadnej, rozsądnej polityki inwestycyjnej. Za to kwitnie oligarchizacja, korupcja, a bezprawie stało się  prawem. Zaniedbana jest nauka, szkolnictwo, kultura i sztuka, o czym świadczy nikły udział wydatków na te cele w wydatkach z budżetu państwa. A z najświeższych danych wynika, że dług publiczny na 31 stycznia br. wynosi 73,2 mld USD, stanowiąc około 40% PKB. Zadłużenie zagraniczne sięga 37,4 mld USD. A co to oznacza dla ludzi? Ano tyle, że PKB na 1 mieszkańca wynosi raptem 3,6 tys. USD i jest wielokrotnie niższy niż w Polsce, nie mówiąc już o Niemczech czy Francji. To prawie przepaść! Taki stan rzeczy nie mógł już trwać dłużej, stąd nastąpiła eksplozja niezadowolenia społecznego, czego wyrazem stał się kijowski Majdan. Wyrazem tego niezadowolenia był upadek rządu i prezydenta. Ten ostatni skrył się na terenie Rosji i siedzi tam do tej pory, czego nikt nie żałuje. W programie rewitalizacji gospodarczej Ukrainy motywem przewodnim działań powinny stać się cele społeczne i poprawa warunków życia całego społeczeństwa. Bo to była główna intencja ludzi, którzy stanęli na Majdanie i na terenie całej Ukrainy. Tego ducha Majdanu nie można zawieść. Trzeba jasno i otwarcie powiedzieć, co i jak mogą zrobić sami Ukraińcy, a także we współdziałaniu z partnerami zagranicznymi. Potrzebna jest zbieżność i zgodność działań i współdziałań na wszystkich poziomach i szczeblach. Nie można ulec dwóm podstawowym barierom, tj. przestarzałej mentalności starego pokolenia i destrukcyjnym, imperialnym  zapędom rosyjskiej elity rządzącej. Tę drugą barierę trzeba pokonywać wspólnie, a nie pojedynczo, z sojusznikami zachodnimi. Łatwiej to pójdzie po stowarzyszeniu z Unią Europejską. Pierwsza bariera jest bardziej trudna, bo tkwi w milionowych jeszcze głowach, i jej przezwyciężenie potrwa przez co najmniej jedno pokolenie. Jednak pierwszy krok już jest udany, bo w ekipie obecnej, przynajmniej na górze, są już ludzie średniego i młodszego pokolenia. Przed Ukrainą otwarte jest pole konstruktywnego działania, począwszy od podjęcia reform gospodarczych do wejścia na ścieżkę stabilnego, dynamicznego rozwoju. Na razie zakłada się, że w okresie najbliższych 7 lat – PKB Ukrainy powinien zwiększyć się 2,7 raza. Zadanie to wymaga m.in. unowocześnienia bazy produkcyjnej, w tym w rolnictwie, wzrostu potencjału inwestycyjnego, eksportu i popytu wewnętrznego. W realizacji tych zadań aktywna i pomocna będzie również Polska.

 Mikołaj ONISZCZUK
Warszawa, 25 marca 2014 r. 









 
Copyright 2024 interwizja.edu.pl.
Copyright © Interwizja.edu.pl 2006 - 2016. Wszystkie prawa zastrzezone.