Kryzys w Europie powoli przechodzi do historii. Zimowa prognoza Komisji Europejskiej przewiduje dalsze ożywienie gospodarcze w większości państw członkowskich oraz w całej UE. Poważnym problemem pozostaje wysokie bezrobocie – wciąż powyżej 10 proc. - Aby ugruntować ożywienie i stworzyć więcej miejsc pracy, musimy kontynuować reformy – podkreśla wiceprzewodniczący KE Olli Rehn.
Zakłada się, że po wyjściu z recesji wiosną 2013 r. i trzech kolejnych kwartałach, w czasie których odnotowano słabe ożywienie, nastąpi umiarkowane zwiększenie wzrostu gospodarczego. W 2014 r. wzrost realnego PKB ma wynieść 1,5 proc. w UE i 1,2 proc. w strefie euro, a następnie w 2015 r. wzrost ten ma być bardziej dynamiczny, wynosząc odpowiednio 2,0 proc. i 1,8 proc. Przewidywania takie oznaczają korektę w górę o 0,1 punktu procentowego wartości zakładanych w prognozie z jesieni 2013 r. Prognoza ta nadal opiera się na założeniu, że wdrażanie środków politycznych uzgodnionych na szczeblu UE i państw członkowskich pozwoli utrzymać wzrost zaufania oraz polepszyć warunki finansowania, a także usprawni wprowadzanie niezbędnych dostosowań gospodarczych w państwach członkowskich poprzez zwiększenie ich potencjału wzrostu.
Należy zauważyć, że prognoza dla Portugalii opiera się na założeniach opracowanych w kontekście dziesiątego przeglądu programu dostosowań gospodarczych z połowy grudnia oraz że zostanie uaktualniona w ramach bieżącego jedenastego przeglądu programu. Prognozy dla Cypru zostały opracowane na początku lutego, po przeprowadzeniu trzeciego przeglądu programu dostosowań gospodarczych i przed uzyskaniem danych z czwartych kwartalnych szacunków dotyczących PKB.
Olli Rehn, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. gospodarczych i walutowych oraz euro, stwierdził: Po powrocie na ścieżkę wzrostu w połowie zeszłego roku ożywienie gospodarcze w Europie jest coraz silniejsze. Zwiększenie popytu krajowego w bieżącym roku powinno przyczynić się do bardziej zrównoważonego wzrostu gospodarczego. Gospodarka europejska stopniowo wraca do stanu równowagi. Następuje również wzrost konkurencyjności zewnętrznej, zwłaszcza w państwach najbardziej zagrożonych kryzysem. Najgorszą fazę kryzysu mamy już za sobą, ale nie możemy spocząć na laurach, ponieważ ożywienie gospodarcze nadal jest słabe. Aby ugruntować ożywienie i stworzyć więcej miejsc pracy, musimy kontynuować reformy gospodarcze. ...więcej
Źródło: Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce
|