| Jest mi smutno, jest mi źle! – czyli pokrótce o PMS-ie. Premenstrual Syndrome (PMS) - czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego (ZNP).
|
Premenstrual Syndrome (PMS) – czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego (ZNP), to zbiór objawów fizycznych, behawioralnych oraz psychicznych, występujących od kilku do kilkunastu dni przed menstruacją oraz przemijających z chwilą jej wystąpienia. Według danych epidemiologicznych na PMS cierpi co druga kobieta, a ponadto już od 1992 r. zespół napięcia przedmiesiączkowego figuruje w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10 jako jednostka chorobowa. Także Panowie – to nie jest nasz wymysł, mamy prawo się denerwować ! Przyczyny występowania nie są dokładnie poznane. Spekuluje się, że na wystąpienie PMS ma wpływ wiele czynników takich, jak: wahania stężenia hormonów, czynniki genetyczne, wysoki wskaźnik BMI, stres i zdarzenia traumatyczne, palenie tytoniu, a także dieta z przewagą węglowodanów. Lekarze, prowadzący badania nad tych schorzeniem wykryli już ponad 100 objawów PMS. Wśród nich wymienia się: obrzęki, tkliwość piersi, migreny, wzrost masy ciała, wzdęcia, zaburzenia snu, zmiana apetytu, osłabienie koncentracji, wycofanie społeczne, drażliwość, zmiany nastroju, depresja, niepokój, poczucie braku kontroli. Mogą one wystąpić aż 15 dni przed wystąpieniem menstruacji! Jak zatem można wpływać na PMS? Czy można sobie pomóc? Pewnie, że tak. Zanim zaczniemy leczyć się farmakologicznie, należy spróbować innych sposobów. Ważnym aspektem jest oczywiście modyfikacja diety oraz zmiana stylu życia. Istotna jest także eliminacja spożycia soli, alkoholu, kofeiny oraz ograniczenie spożycia cukrów prostych i tłuszczu. Składnikami, działającymi terapeutycznie w przypadku zespołu napięcia przedmiesiączkowego są: - wapń oraz witamina D – przy spożyciu ok. 1 200 mg/dobę przez trzy kolejne cykle menstruacyjne, zaobserwowano znaczne złagodzenie objawów (m.in. zmniejszenie uczucia niepokoju, drażliwości, lęku), jednoczesne spożycie tych dwóch składników korelowało z mniejszym ryzykiem wystąpienia symptomów;
- bogatym źródłem wapnia są: mleko i przetwory mleczne (jest on najlepiej przyswajalny z tych produktów), konserwy rybne zawierające kościec (np. szproty i sardynki) oraz jaja;
- witamina D znajduje się w rybach (łosoś, makrela, sardynka, szprot, śledź, węgorz), a ponadto w pieczarce, serze żółtym, śmietanie, żółtku jaja oraz margarynie miękkiej;
- magnez jest składnikiem chlorofilu, w związku z czym można go znaleźć w zielonych częściach roślin, ponadto w kiełkach zbóż, otrębach, produktach zbożowych z pełnego ziarna, migdałach, orzechach, bananach, kukurydzy i kakao;
- witamina B1 obficie występuje w suchych nasionach roślin strączkowych, orzechach pistacjowych, nasionach słonecznika, kaszy gryczanej i jaglanej;
- mangan – ustalono, iż niższe spożycie tego składnika powodowało częstsze występowanie wszystkich rodzajów bólów związanych z PMS oraz zmian nastroju;
- mangan można znaleźć w suchych nasionach roślin strączkowych, otrębach pszennych, chlebie razowym, a także w herbacie (1 szklanka zawiera 1,3 mg manganu!), warzywach liściastych i orzechach;
- cynk – wyższe spożycie cynku działało łagodząco przy zmianach trądzikowych;
- źródłami cynku są produkty zbożowe z pełnego przemiału, jaja, warzywa, owoce, nasiona roślin strączkowych;
- magnez oraz witamina B6 – znaczące obniżenie objawów psychologicznych (takich jak: napięcie, drażliwość, zmiany nastroju, niepokój), maksymalnie spożycie: 100 mg/d, ponieważ większe dawki mogą spowodować neuropatię obwodową;
- w witaminę B6 obfitują: otręby pszenne, zarodki pszenne, soja, orzechy, drożdże, makrela wędzona i kasza gryczana;
- witamina E – znamienna poprawa objawów psychicznych, a także złagodzenie wszystkich objawów PMS;
- najlepszym źródłem witaminy E są oleje roślinne, zwłaszcza słonecznikowe, margaryny miękkie wzbogacane, także kiełki i zarodki.
Więc Panowie – do kuchni i ułatwić swoim partnerkom znieść ten trudny okres ! |