Menu główne
Ostatnio najpopularniejsze
TROCHĘ MYŚLI DO PRZEMYŚLEŃ |
Stwierdzić można krótko i otwarcie – nie znamy prawd świata, w którym żyjemy. Nasz jego ogląd jest płytki i kreowany, powierzchowny i manipulowany, zniekształcany i wypaczany. A już na pewno – przepolityzowany. Wiadomości dużo, ale bez sięgania do ich istoty i przyczyn istniejącego stanu, czyli serwowana jest swoista papka, a nawet bełkot. Co więc mamy? Prymitywizację i trywializm wizerunku świata i jego globalizację. Syntetyzując ten obraz – mówiąc kolokwialnie – mamy to, co mamy i do głów wkładamy… A konkretnie, że: - Rosja – to dyktatura Kremla i Putina, - Ukraina – to głównie „gwiezdna” Julia Tymoszenko za kratkami, - Unia Europejska – to makrocentrum biurokracji brukselskiej, dyktującej reszcie, ile kur ma być w kurniku i że ogórki muszą być prosta, a nie zakrzywione, - USA czyli Stany – to tylko Barack Obama, agresor, tornada i ostatnio …bankrut, - Arabowie – to terrotyści, z krwi i kości, - Meksyk – to mafia narkotykowa, - Chiny – to złoczynny komunizm i fabrykant podróbek, - Afryka – to siedlisko biedy i imigrantów, plus reżimy dyktatorów. I tak dalej, i temu podobne. A czego nie ma? Nie ma tego, co trzeba – a więc odpowiedzi na elementarne pytania i problemy. I tak: - skąd nierówności i zacofanie w skali światowej i regionalnej? Kto jest tego sprawcą? - skąd i dlaczego bieda i bezrobocie? - kto, dlaczego i jak rządzi światem? - kto, po co i na co marnotrawi miliardy i biliony dolarów? - dlaczego cele społeczne, czyli człowiek – są w polityce i strategii rozwoju świata i krajów – traktowane drugorzędnie i lekceważone, podporządkowane idei zysku i bogacenia się za wszelką cenę? - jakie są główne przyczyny patologii społecznych? - jakie są plusy i ew. minusy integracji? Co dobrego daje krajom i ludziom? - czym się różni współdziałanie i współuzależnienie od uzależnienia i podporządkowania się? - co w tym świecie jest dobrego? - co i jak zmieniać na lepsze? Tymi i innymi problemami i tematami warto zajmować się rozumnie, rzeczowo i konkretnie - na co dzień. Warto, to może mało powiedziane. Można i trzeba, tak przez polityków, jak i media. Tego wymaga dobrze pojęta misja społecznego przekazu i oddziaływania. Mikołaj ONISZCZUK Warszawa, 16 października 2013 |