Menu główne
Ostatnio najpopularniejsze
MITYCZNA MISJA ZBAWCY NARODU |
Już niedługo jesień Skończą się też żniwa Do drak politycznych Szef związkowców – wzywa Nim się słoty zaczną Nim chluśnie ulewa Do szturmu stolicy Co sił więc – zagrzewa W słowach nie przebiera Czyli…nie „certoli” Kto z brodą czy bez niej… Tępą brzytwą goli Na razie – słowami Do burd – prowokuje Mówi, że do zimy Zadymy – planuje Jak paw…z lisią kitą Będzie z tłumem chodzić I z całą pewnością Oponami…smrodzić Będzie bałamutnie Bez pracy i trudu Raj – wszem wobec wieszczyć Jako „trybun ludu” Choć na razie tylko Psy na każdym wiesza Chce być „zbawcą ludu”… Coś na wzór – Mojżesza! Niezależny OBSERWATOR Warszawa, 13 sierpnia 2013 r. |