Menu główne
Ostatnio najpopularniejsze
WYJŚCIE Z ... "BEZWYJŚCIA" |
Jak się pensję weźmie To człowiek się śmieje… Nie, że aż tak duża Ale, że… maleje Jeszcze przed pół rokiem Jaka taka była Na jedzenie - z trudem Ale…wystarczyła Teraz – do wydatków Jak się ją przymierzy To się z przerażenia… Włos na głowie jeży Gdzie nie spojrzeć – wokół Wszystko na gwałt rośnie A popyt, dobrobyt… Kurczą się żałośnie My – z tą lichą pensją Jakby malejemy Co to dalej będzie… Na razie – nie wiemy Jak już w Stanach, w Unii W strefie euro – bieda Pigmeizm nam grozi… Nic zrobić się nie da Lecz wyjście istnieje Nie robiąc zamętu Trzeba przejść…na dietę Z Europarlamentu! Mikołaj ONISZCZUK Warszawa, 28 stycznia 2013 r. |