Moda na orędzia – zwyczajem się staje

Na przełomie roku
Co krok – to orędzie
A w nich…zapowiedzi…
Jak to „fajnie” będzie

Celebryci różni
Głównie wygłaszali
Plusy z minusami
Chytrze w nich…mieszali

A – tak w ogólności
Żeby było miło
Dobrze, by choć jedno
Z życzeń się…spełniło

We wszystkich orędziach
Smak miodu się czuje
Więc i ja – od siebie
Dorzucić spróbuję…

Zatem – drodzy, mili
Współbracia, Rodacy
Życzę – przede wszystkim
Jak najwyższej płacy!

Bez względu na skalę
Potrzeb i wydatków
Ma przestać nas nękać…
Wzrost cen i podatków!

A dla pokrzepienia
Na ciele i duchu
Proponuję wszystkim…
Rąbnąć…”po maluchu”!

Mikołaj ONISZCZUK
Warszawa, 2 stycznia 2013 r.