Zbliża się milowym krokiem
Dzień SIÓDMEGO LISTOPADA
Święto Wielkiej Rewolucji
Więc przypomnieć je – wypada

Dziewięćdziesiąt pięć lat temu
Pałac carów – szturmowano
Bagnetami – bez pardonu
Stary system – obalano

Tempus fugit – czas ucieka
Mało kto to dziś pamięta
Dziś – „posady” się szturmuje…
Inne czasy – inne święta!

W Moskwie, może, wyjdą jeszcze
Na ulice – komuniści
„Starodrzewie” szumieć będzie
Jak jesienny opad liści

Ongiś były – akademie
Nań – ordery, odznaczenia
Dziś – miast tego – pozostały
Co najwyżej - poń – wspomnienia

Ale – fakt to historyczny
Czy kto ceni, czy nie ceni
Nawet skrajnej opozycji
Krzyk, psioczenie – nic nie zmieni

Jednak hasło „rewolucji”
W polityce naszej – żyje…
I o Pałac, i o władzę
PiS – jak Lenin – wciąż się bije!

Niezależny OBSERWATOR
Warszawa, 30 października 2012 r.