KONKURSY I OLIMPIADY

Studia podyplomowe

 
Hemarex
 
Super Mind

Ostatnio najpopularniejsze

HOROSKOPY
 
Kategoria oniszczuk
Felieton satyryczny                                                           
                                                         
Żyjemy w świecie mody…na horoskopy. To taki festiwal w stylu dla każdego coś miłego. Mądrzy ludzie, a tych jest pełno w każdej dziedzinie, nazywają je nawet prognozami. Wróżek i wróżbitów jest coraz więcej, mnożą się nawet bez ustawy o in vitro. Impulsem jest teraz kryzys – globalny, lokalny, materialny, a nawet intelektualny. Bo jakby było dobrze, to podaż wróżb i horoskopów nie miałaby specjalnie dużego popytu, a to już dla polityków groziłoby co najmniej…klęską nieurodzaju. Ale jest, na szczęście, na odwrót -  jest nadwyżka i superurodzaj. Żeby nie być gołosłownym – kilka najbardziej na to charakterystycznych przykładów, i to od razu w wersji ściśle jawnej. Mamy więc horoskopy:
•    Rządowy – jak „zaciśniemy pasy”, to będzie bardziej niż dobrze, choć niekoniecznie dla ciebie. Bogaci też czekają;
•    Ultraprawicowy – bez nas ani rusz, czeka nas „klapa”, a to, co jest – burz!;
•    Lewicowy – powstać musi…Ministerstwo Przedsiębiorczości czyli wszelkiej pomyślności. Bez urzędów i urzędników nie może być wizji optymizmu, zwłaszcza notatkowego. Czeka nas multiresortyzacja;
•    Środkowo-nijaki  – bez „parad równości” – nie licz na żadne „równości”;
•    Obywatelski – wszystkich albo niektórych, prócz ciebie, czeka dobrobyt. Więc nie martw się i…czekaj, bo cierpliwość jest zaletą ludzi wielkich, Pamiętaj, że pieniądze ponoć naprawdę szczęścia nie dają, a raczej…zakupy i to tylko dla żon;
•    Brukselski – dołącz do strefy euro, bo jak tonąć – to razem czyli globalnie. Będzie raźniej tonąć z bogatymi;
•    Anielski – daj Boże, a każda partia ci…pomoże!. Najpierw rządząca, a potem te z opozycji, bo to ich nic nie kosztuje;
•    Ekspercki – w tym i przyszłych latach będzie zbawcze „gdybanie”, a ty nastaw się na ich branie czyli „gdybobranie”;
•    Związkowy – bierz opony i piszczałki i idziemy…do przodu, bez względu na hasło pochodu, bo dobrobyt czeka. Będziemy nalewać, wbrew Salomonowi, nawet z próżnego!;
•    Meteorologiczny – „opadów” gotówki nie będzie, a słońce finansowe - najwcześniej w następnej dekadzie, choć prolog już w najbliższej kampanii wyborczej;
•    Działkowy – sadźcie wierzby – będą gruszki! Najwcześniej - polityczne;
•    Poselski – módlmy się o następną kadencję, bez względu na opcję, w tym w Europarlamencie;
•    Sportowy – sukces w futbolu - murowany, zaraz po Mundialu w Brazylii;
•    Sądowy – będzie mniej sądów, sędziów, rozpraw i wyroków, a więc nastąpi wzrost bezpieczeństwa, nawet… dla przestępców;
•    Emerytalny – masz szansę dożyć do 67 lat, bez względu na płeć, wiarę, kolor skóry, ilość żon, rozwodów i dzieci.
A nie lekceważąc tych pararealiów, można by jeszcze rozważyć konieczność powołania: Ministerstwa Horoskopów, Uniwersytetu lub Szkoły Głównej Horoskopów, Sejmowej Komisji Horoskopów i, oczywiście, jednej lub kilku Partii Horoskopów. To taka moja medialna inicjatywa pro publico bono, którą zgłaszam i popieram…
A jak ktoś chciałby rozśmieszyć Boga – niech przeczyta mu te i podobne horoskopy.
 
 
Mikołaj ONISZCZUK
Warszawa, 22 września 2012 r.                                      
















 
Copyright 2024 interwizja.edu.pl.
Copyright © Interwizja.edu.pl 2006 - 2016. Wszystkie prawa zastrzezone.