Z cyklu: żywe archiwum wspomnień…
W Maroku – byłem, widziałem i świętowałem…

Dziś święto w krajach islamskich
Jeść, pić więc można od rana
Bo to jest AID EL-KEBIR
Zwane też Świętem Barana

Skończył się bowiem RAMADAN
Miesiąc „wielkiego postu”
Ten miesiąc był „oczyszczeniem”
Z grzechów – mówiąc po prostu

W tym dniu się zarzyna barana
To taki rytuał zbiorowy
W ofierze się go daruje
Bogu – AKBAR ALLAHOWI

Uczta trwa przez dni kilka
Na ogół w gronie rodziny
Dziękuję się Allahowi
Za odpuszczenie grzechów i winy

Napojem powszednim – przy tym
Jest przede wszystkim – herbata
Pijał ją Prorok Mahomet
Bo zdrowa i wiernych brata

Z innych obrządków islamu
Wskazany jest „hadż” do Mekki
Tam dotyk „czarnego kamienia”
Wszech uszczęśliwia przez wieki

Islam – jak każda religia
Wiarę w sens życia – budzi
Duchowo wzmacnia i jedna…
Jest dobrem dla wszystkich ludzi!

Mikołaj ONISZCZUK
Warszawa, 19 sierpnia 2012 r.