Terespol. Próbę przemytu trzech pisanych na drewnie ikon udaremnili funkcjonariusze Służby Celnej. Obrazy próbowali przewieźć przez granicę dwaj obywatele Białorusi. Dwie ikony funkcjonariusze znaleźli w trakcie kontroli osobowego opla na białoruskich numerach rejestracyjnych, którym przekraczał granicę w Terespolu 27-latek z Białorusi. Obrazy o wymiarach 45x55 cm i 27x30 cm owinięte były torbami foliowymi i schowane w bagażniku pojazdu.
Większa z ikon - Ukrzyżowanie - jest w średnim stanie zachowania, posiada widoczne ubytki farby i odsłonięty miejscami werniks. Ikona pochodzi prawdopodobnie z II połowy XIX w. lub początku wieku XX. Druga ikona przedstawia Archanioła Gabriela. Jest bardzo zniszczona - deska miejscami jest popękana i widoczne są liczne ubytki farby. Malowidło pochodzi prawdopodobnie z XIX w.
Kilka godzin później funkcjonariusze z przejścia granicznego w Terespolu zatrzymali kolejną ikonę. Kontrolując samochód osobowy marki seat, którym do Polski jechał również 27-letni Białorusin, celnicy w miejscu na koło zapasowe natknęli się na jakiś przedmiot owinięty folią. Po rozpakowaniu okazało się, że w środku znajduje się pisana na drewnie ikona o wymiarach 45x55 cm. Malowidło, przedstawiające najprawdopodobniej świętego Jerzego na koniu, z napisami w języku starocerkiewnym, jest w dość dobrym stanie zachowania. Ikona pochodzi prawdopodobnie z końca XIX lub początku XX w. Podobnie jak ikona Ukrzyżowanie pisana jest charakterystycznymi barwami prawosławia, wśród których przeważa złoto i czerwień. Obaj mężczyźni - choć mieli taki obowiązek - nie zgłosili ikon w trakcie kontroli celnej. Przyłapani na próbie przemytu odmówili składania jakichkolwiek wyjaśnień. Przeciwko obu 27-latkom funkcjonariusze celni wszczęli postępowania karne skarbowe.
Wartość zatrzymanych ikon, w tym też wartość zabytkową, oceni rzeczoznawca. Przypomnijmy: W październiku 2006 r. Izba Celna w Białej Podlaskiej przekazała Muzeum Narodowemu w Warszawie ponad 700 przedmiotów o wartości zabytkowej i muzealnej pochodzących z przemytu, wśród których znaczną część stanowiły ikony zatrzymane na przejściach granicznych z Białorusią i Ukrainą. Znaczną część daru od bialskich celników warszawskie Muzeum Narodowe ofiarowało później Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej, które obecnie ma największy zbiór ikon w Polsce. Z kolei w grudniu 2010 r. ponad 400 zabytków i przedmiotów o charakterze muzealnym bialscy celnicy przekazali do Muzeum-Zamek w Łańcucie. Wśród nich znalazły się powstałe w XVIII, XIX, XX ikony i obrazy o tematyce religijnej - w sumie ponad 200 szt., a także przedmioty użytkowe stanowiące dobra kultury, m.in.: patery, wazony, talerzyki, kielichy, szklanki, filiżanki, solniczki - datowane na okres od połowy XVIII w. do początku XX w., powstałe na terenie Europy, w warsztatach niemieckich, czeskich, węgierskich i austro-węgierskich, ponadto wyroby chińskiego rękodzielnictwa (m.in. kamienne figury siedzącego Buddy, drewniane rzeźby koni, szkatuły), jak również rosyjskie osiemnasto- i dziewiętnastowieczne monety i szable.
Ostatnio, 4 czerwca, o kilka zabytkowych przedmiotów przekazanych przez Służbę Celną wzbogaciło się Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej.
Rzecznik prasowy podkomisarz celny Marzena Siemieniuk
|
|